Wczorajszy dzień zleciał mi szybko, ponieważ pakowałam się do wyjazdu. Oczywiście moi rodzice byli zadowoleni ( mnie to zdziwiło ) ponieważ odpoczną sobie bez zemnie . No i dobrze bo ja odpocznę od nich. Z Franke nie widziałam się od przedwczoraj, mamy się spotkać na lotnisku o 19:45 . Jezu .. Jak ja się cieszę. W końcu jadę na wakacje z moją przyjaciółką i jak się okazało nie jedzie jej super chłopak, no i dobrze. Bo będziemy my 2.. Hahaha.. Imprezy, morze, plaża i w dodatku kupiłam bilety na koncert Rihanny. A ja jestem jej wielką fanką. O Boże .. Jak ja się cieszę mogłam bym skakać z radości.
~Rachel !! - To był głos mojej siostry
~Tak ??
~Mogę zająć twój pokój ?- gdy tylko to usłyszałam, chciałam ją zabić przecież ona ma o wiele lepszy swój, ale oczywiście mój jest większy.
~Masz przecież swój, więc nie.
Było już po 18:50 no dobra trzeba już jechać. Wsiadłam i jechałam. Po 15 minutach stania w korkach zajechaliśmy na lotnisko Franke już była, oczywiście wybiegłam jak najprędzej z auta aby się z nią przywitać. Oczywiście musiałam jeszcze obiecać rodzicom że będę z nimi rozmawiać przez skype i z moim znajomymi bo co by bez zemnie zrobili.
~Franke !!- Uściskałam ją. - Tak się cieszę że jadę.. Boże tyle atrakcji... ~
~Dzięki tobie mamy miejsca w rzędzie Vipów w samolocie- Franke uściskała mnie ze wszystkich swoich sił.
~ Na koncert Rihanny też - od razu powiedziałam pośpiesznie.
~Dobrze wiesz że za nią nie przepadam, ale oczywiście pójdę z tobą.
Teraz szybko pobiegliśmy, bo samolot miał odlecieć o 20:08.
Po paru sekundach znaleźliśmy się na miejscach. A ja byłam taka zadowolona. Od jutra zaczynamy letnią przygodę.
Super :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Zaobserwowałabym ,ale nie widzę takiej zakładki ;(
Fajnie XD
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ^^ http://zouistomlikforever.blogspot.com/